Przyznam, że to ciasto chodziło za mną odkąd zobaczyłam je na blogu Kopalnia Smaków. Zrobienie go odkładałam długi czas, bo wydawało mi się bardzo pracochłonne i nie da się ukryć takie właśnie jest. Na blogu dawno nie pojawiło się nic nowego, więc postanowiłam powrócić z czymś niecodziennym. Do przygotowania tego ciasta potrzebujemy nieco wolnego czasu i dużo dobrych chęci, ale efekt z pewnością mile Was zaskoczy. Ciasto Jakuba (nie wiem skąd ta nazwa) ma ciekawy smak, zdecydowanie polecam je dla osób lubiących mniej słodkie wypieki.
Składniki (na blaszkę 24x39cm):
- 3,5 szklanki mąki pszennej
- 250g margaryny
- 1 szklanka śmietany 12%
- 6 żółtek
- 0,5 szklanki cukru pudru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 6 białek
- 6 łyżek cukru
- 3 kisiele wiśniowe
- 2 opakowania budyniu waniliowego każdy na 0,5l mleka
- 3 szklanki mleka
- 250g masła lub margaryny
- słoik wiśni z kompotu
- cukier puder
- wiśnie kandyzowane
Składniki na ciasto zagnieść i wyrobić, można dosypać trochę mąki, aby się nie kleiło. Ciasto włożyć do miski i schłodzić w lodówce przez ok. godzinę. Po tym czasie ciasto podzielić na 6 równych części. Następnie pierwszą z nich rozwałkować na prostokąt o wymiarach spodu blaszki ok. 20x35cm i przełożyć do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. 2 białka ubić na sztywno ze szczyptą soli, dodać 2 łyżki cukru, a na sam koniec kisiel. Masę wyłożyć na spód ciasta. Rozwałkować kolejny prostokąt i nałożyć na pianę z białek. Piec w ok. 18-20min. w 180ºC, na lekko złoty kolor. Powyższe czynności powtórzyć jeszcze dwukrotnie, tak aby uzyskać trzy osobne trójwarstwowe blaty. Budyń ugotować na 3 szklankach mleka, ostudzić. Masło utrzeć na puszystą masę, stopniowo dodawać po łyżce zimnego budyniu, dokładnie połączyć. Tak przygotowaną masę podzielić na pół, jedną część nałożyć na pierwszy blat, na to kolejny i reszta kremu, całość przykryć ostatnim blatem. Ciasto posypać cukrem pudrem i udekorować wiśniami kandyzowanymi.
na taki efekt warto poświęcić trochę czasu!
OdpowiedzUsuńale piękna układanka:) smakowicie wygląda
OdpowiedzUsuńpysznie się prezentują te kawałeczki:)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda to ciasto. Zapisuję przepis :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę takie ciasto :) wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńwygląda rewelacyjnie, też od dawna chodzi za mną to ciasto, muszę się kiedyś za nie zabrać :)
OdpowiedzUsuńłaał!
OdpowiedzUsuńwygląda wspaniale! dostanę kawałek?
Super wygląda, koniecznie muszę je zrobić ;d
OdpowiedzUsuńAle cieszy oko :))))
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:)
http://kuchareczkamala.blogspot.com
Cieszę się ,że skorzystałaś z przepisu na mojej stronie ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A CO TO JEST TO WISNIOWE W CIESCIE CZY TO SA WISNIE Z KOMPOTU CZY KANDYZOWANE
UsuńWiśnie z kompotu, pozdrawiam:)
UsuńWygląda na praco- i czasochłonne, ale efekt murowany :)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda a napewno jeszcze lepiej smakuje :)
OdpowiedzUsuńniestety nie udało mi się, ciasto po zagnieceniu było tak rzadkie, że o rozwałkowaniu nie było nawet mowy. Dodałam mąki, wtedy ciasto po upieczeniu zrobiło się twarde i oddziela się od bezy, jest niesmaczne. Nie polecam.
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu tak się stało, ciasto robiłam kilka razy i zawsze było ok.
OdpowiedzUsuńA gdzie układamy wiśnie z kompotu?
OdpowiedzUsuńWiśnie wykładamy na ubite białka.
OdpowiedzUsuńTo ciasto znam pod nazwą "Dzień kobiety", jadłam i polecam.
OdpowiedzUsuńPiekłam, rewelacja!!!! trochę zmieniłam proporcje ale wyszło przepyszne!!!! Polecam.
OdpowiedzUsuńSprawdź konto bankowe dla nierezydenta na stan konta w banku spółdzielczym
OdpowiedzUsuńhttp://krzysztoflisek.pl
OdpowiedzUsuń