sobota, 21 marca 2020

Bułeczki zajączki

Bułeczki w kształcie zajączków, słodkie i wiosenne. Idealna propozycja na dobrą zabawę z dziećmi. Przepis z ulubionego bloga Moje Wypieki.


Składniki na 16 sztuk:
  • 500g mąki pszennej
  • 30g świeżych drożdży
  • szklanka letniego mleka
  • 1/4 szklanki i 2 łyżki cukru
  • 2 jajka
  • szczypta soli
  • 70g masła
  • Lukier (szklanka cukru pudru, 4 łyżki wody)
  • wiórki kokosowe, posypka cukrowa
Masło roztopić i zostawić do ostudzenia. Drożdże rozkruszyć w mleku, dodać po 2 łyżki mąki i cukru, wymieszać i zostawić na 15 minut. Tak przygotowany rozczyn drożdży wlać do mąki i wymieszać. Dodać rozmieszane jajka i resztę cukru, wymieszać. Dodać sól i masło i dokładnie wyrobić miękkie i elastyczne ciasto. Można użyć robota z hakiem do ciasta drożdżowego, jeśli wyrabiamy ręcznie można podsypać ciasto odrobiną mąki. Ciasto odstawić w misce w ciepłe miejsce na 1,5h, przykryć ściereczką. Wyrośnięte ciasto podzielić na 16 kulek. Z każdej części oderwać kawałek ciasta ok. 1/6 i uformować z niego kulkę, resztę rozwałkować rękami na wałeczek o długości ok. 30cm. Kulkę ciasta będącą ogonkiem przykleić na środku wałeczka, boki podnieść formując literkę U, oba boki złapać i skręcić dwukrotnie nad wałeczkiem formując uszy zajączka.
Bułeczki ułożyć na blaszce zachowując odstępy, pozostawić przykryte ściereczką do wyrośnięcia na 30min.  Piec na blaszce wyłożonej papierem w temperaturze 180ºC przez ok. 15min aż do zarumienia.


Jeszcze ciepłe bułeczki polukrować i obsypać wiórkami lub posypką cukrową.
Bułeczki drożdżowe zawsze najlepsze są w dzień pieczenia, mięciutkie i świeże. Jeśli zostaną na kolejny dzień można je odświeżyć podgrzewając w kuchence mikrofalowej.


środa, 25 września 2019

Chrupkie pieczywo

Po długiej przerwie przepis idealny na szybką przekąskę. Pieczywo jest chrupiące, aromatyczne i długo utrzymuje świeżość. Czas i łatwość wykonanie pozwala na przygotowanie go nie tylko od święta. Dodatki można dowolnie zmieniać, u mnie są to zazwyczaj suszone pomidory z czarnuszką. 



Składniki (na dużą puszkę ok. 80 sztuk):
  • 350g mąki pszennej
  • 250g mąki razowej 720
  • 300ml zimnej wody
  • 80ml oleju
  • 2 łyżeczki soli
  • 40g dodatków (dowolnie suszone pomidory, bazylia, oregano, czarnuszka, chia)
  • 60g dowolnie słonecznik, sezam lub siemię lniane
Obie mąki wymieszać z solą, resztą przypraw i ziarnami. Dodać wodę i olej, zagnieść elastyczne ciasto. Ciasto cienko rozwałkować i wycinać prostokąty ok. 10-5cm (pieczywko w piecu się nieco kurczy). Piec na blaszce wyłożonej papierem w temperaturze 180ºC przez ok. 18-20 min (aż będzie miało złoty kolor). Przechowywać w puszce lub zamkniętym woreczku, wtedy pozostanie dłużej świeże.




poniedziałek, 23 kwietnia 2018

Jak upiec chleb? Część 1. Zakwas

Pierwszym krokiem przy pieczeniu własnego chleba jest przygotowanie zakwasu. Zrobienie domowego zakwasu nie jest niczym trudnym, potrzeba nam tylko wody, mąki żytniej 2000 i czasu. Przy odpowiednim postępowaniu możemy wyhodować silny zakwas, który będzie nam służył latami.

Przygotowanie zakwasu.
Składniki: 
-5 łyżek mąki żytniej 2000
-5 łyżek wody letniej przegotowanej

Dzień 1.
Rano do wyparzonego słoika o pojemności 0,8-1,0 litra wsypujemy mąkę żytnią, zalewamy letnią, wcześniej przegotowaną wodą i mieszamy drewnianą lub plastikową łyżką. Słoik nakrywamy ściereczką i odstawiamy. Wieczorem mieszamy zakwas.

Dzień 2- każdy kolejny
Składniki: 
-3 łyżki mąki żytniej 2000
-3 łyżki wody przegotowanej

Rano dodajemy do słoika 3 łyżki mąki i 3 łyżki wody, mieszamy jak poprzednio i odstawiamy. Ta czynność to tzw. dokarmianie zakwasu. Wieczorem mieszamy zakwas.Powinien mieć dość gęstą konsystencję i charakterystyczny zapach.

Zakwas po dokarmieniu zwiększa swoją objętość, pojawiają się pęcherzyki powietrza i charakterystyczny octowy zapach. 5 dnia nasz zakwas jest już wystarczająco silny, aby móc użyć go do pieczenia chleba.
W przypadku dłuższej nieobecności lub, gdy wiemy, że nie będziemy potrzebowali takiej ilości zakwasu po porannym dokarmianiu chowamy go do lodówki. Może być tam przechowywany 2 tygodnie.

Zakwas przed dokarmieniem.




Dokarmianie.


















Dokarmiony zakwas.






wtorek, 26 kwietnia 2016

Cielak

Proste do wykonania ciasto czekoladowe z serem. Wilgotne, ciężkie i nie za słodkie. Z przepisu wychodzi duża rodzinna porcja. Przepis znaleziony tutaj. Polecam.




Składniki (blaszka 24x39cm):

Ciasto czekoladowe:
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 1 szklanka cukru
  • 1 szklanka mleka
  • 3/4 szklanki oleju
  • 2 jajka
  • 3 łyżki kakao
  • 2 łyżki dżemu (obojętnie jakiego)
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
Masa serowa:
  • 500g białego sera dwukrotnie zmielonego lub po prostu serek z wiaderka
  • 125g miękkiego masła
  • 1 szklanka cukru
  • 2 jajka
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej


Składniki z ciasto czekoladowe dokładnie zmiksować, wylać na blaszkę wyłożona papierem do pieczenia. Miękkie masło utrzeć na puszystą, białą masę z cukrem, dodać żółtka, porcjami ser i mąkę nadal ucierając. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie wymieszać z masą serową. Porcje sera wykładać na czekoladowy spód za pomocą łyżki, zachowując odstępy pomiędzy kolejnymi kupkami. Piec w 170ºC przez ok. 60-70 min.

czwartek, 14 kwietnia 2016

Nutella z kaszy jaglanej

Z kaszy jaglanej w kuchni można zrobić prawie wszystko. Eksperymentuje z nią od dłuższego czasu i niezmiennie wszystko jest pyszne! Dziś krem czekoladowy, prawie jak nutella! Prawie, bo nasz krem jest zdecydowanie mniej słodki. Jeśli chcemy jeszcze zdrowszej wersji część lub całą czekoladę wymieńmy na suszone daktyle, też będzie smacznie. Z podanej ilości składników powstaje naprawdę dużo kremu. Możemy go przechowywać w słoiczku w lodówce do tygodnia- raczej zjemy go zdecydowanie szybciej. Polecam.


Składniki:

  • 150g kaszy jaglanej
  • 150g orzechów laskowych (waga przed łupaniem)
  • 100g gorzkiej czekolady
  • 3 łyżki kakao
  • 3 łyżki miodu
  • 2 łyżki mleka

Kaszę przepłukać zimną wodą, a następnie przelać wrzątkiem, pomaga to pozbyć się charakterystycznej goryczki. Następnie zalać dwoma szklankami wrzątku i gotować ok. 15min. na małym ogniu, aż kasza wchłonie wodę. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. 2 łyżki kaszy połączyć z resztą składników i dokładnie zblendować, w tak małej ilości mamy pewność że wszystkie orzeszki są zmielone. Dodać resztę kaszy i jeszcze raz zblendować. Rozkoszować się od razu, resztę przełożyć do słoiczków.

czwartek, 12 lutego 2015

Pieczone pączki

Oczywiście, że dzisiaj pączki muszą być! 
Tradycyjne lubię, ale raczej jeść niż przygotowywać. Postanowiłam więc pokusić się o upieczenie pączków, co jest dużo łatwiejsze i przyjemniejsze niż smażenie. Ale nie oszukujmy się to nie jest ten smak! 
Pieczone wersja przypomina nieco bardziej bułeczki, ale mi osobiście bardzo to odpowiada. 
Poza tym pączki w tej wersji można spokojnie pochłaniać większymi ilościami, bez wyrzutów sumienia;) 
Przepis znaleziony na wypiekizpasją.blox.pl



Składniki na ok. 16 pączków:

  • 3 szklanki mąki pszennej
  • 1 szklanka mleka
  • 1 jajko
  • 2 żółtka
  • 6 łyżek cukru
  • 7g suchych drożdży
  • 1 łyżeczka aromatu waniliowego
Ponadto:
  • marmolada różana
  • 1 szklanka cukru pudru
  • kilka łyżek mleka
  • kilka łyżek wody
  • kandyzowana skórka pomarańczowa

Drożdże rozmieszać w letnim mleku. Wszystkie składniki połączyć razem w misce, wyrobić ciasto, które będzie dość klejące. Posostawić przykryte ściereczką do podwojenia objętości. Wyrośnięte ciasto rozwałkowywać na ok. 2cm grubości, podsypując nieco mąką. Za pomocą szklanki wykrawać pączki i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pozostawić na 20-30min do napuszenia. Piec w 180ºC przez ok. 12-15 min, do zarumienia. Jeszcze ciepłe nadziewać marmoladą, a następnie lukrować i osypywać skórką pomarańczową.





wtorek, 10 lutego 2015

Czekoladowe ciasteczka owsiane

Dawno Was tu nie było. Przerwa była zdecydowanie za długa. 

Mam nadzieję, że od dziś będziemy widzieć się dużo częściej:) 

Z tej okazji zapraszam na przepyszne ciastka. 

Łatwe do przygotowania, nie za słodkie, a bardzo sycące. 

Niepozorne, a wręcz dość brzydkie, ale baaardzo smakują i dużym i małym:)




Składniki na ok. 30 dużych ciastek:

  • 300g płatków owsianych
  • 100g rodzynek
  • 100g gorzkiej czekolady
  • 300g mąki pszennej
  • 200g cukru 
  • 300g masła lub margaryny
  • 3 łyżki miodu
  • 2,5 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1/4 szklanki gorącej wody


Płatki, rodzynki, mąkę i cukier wymieszać dokładnie w misce. W małym rondlu roztopić masło (nie zagotować), dodać miód, dokładnie wymieszać. Sodę rozprowadzić we wrzątku, dodać do masła i miodu, wymieszać.  Jeszcze ciepłą zawartość rondelka połączyć z suchymi składnikami, dokładnie wymieszać. Czekoladę pokroić na małe kosteczki, dodać do masy i wymieszać, cęść na pewno się rotopi i zabarwi nam masę, to zamierzony efekt. Z ciasta formować kulki wielkości dużego orzecha włoskiego, kłaść na blaszce wyłożonej papierem i lekko rozpłaszczać. Piec w 180ºC ok. 9-10 min. Ciastka po wyjęciu z piekarnika będą miękkie, więc należy chwilkę odczekać ze zdejmowaniem ich z blaszki. Studzić na kratce.