Łatwy do zrobienia, a efekt rozpływa się w ustach.
Przepis z moimi modyfikacjami, oryginalny znaleziony tutaj.
Składniki (na tortownicę o średnicy 23cm):
Ciasto:
- 5 jajek
- 150g cukru pudru
- 120g mąki pszennej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 łyżki zmielonych migdałów
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 200g maku
- 50ml soku wiśniowego + 50ml wódki
Krem:
- 500ml śmietanki 30%
- 200g białej czekolady
- wiśnie ze słoiczka
- wiórki kokosowe
Białka oddzielić od żółtek, ubić z dodatkiem szczypty soli na sztywną masę. Pod koniec ubijania dodawać stopniowo cukier, ciągle miksując. Dodać żółtka, zmiksować. Mąkę i proszek przesiać, dodać migdały i mak, wymieszać. Dodawać stopniowo do masy delikatnie mieszając. Gotowe ciasto przelać do tortownicy wysmarowanej margaryną i wysypanej bułką tartą. Piec w temp. 180ºC, przez ok. 45min., do suchego patyczka. Wystudzone ciasto przekroić dwa razy. Blaty nasączyć sokiem z alkoholem.
Czekoladę roztopić nad parą wodną, ostudzić. Śmietankę ubić na sztywno, pod koniec dodawać stopniowo czekoladę. Tak powstałą masą przełożyć blaty, na każdym ułożyć odsączone wiśnie. Wierzch tortu posmarować resztą śmietanki, posypać wiórkami.
Uwielbiam blaty makowe. Torty to najlepsze prezenty.
OdpowiedzUsuńfajny ten efekt rozpływający się w ustach :-)
OdpowiedzUsuńmniam! Pyszności
OdpowiedzUsuńale musi byc pyszny:) az slinka cieknie od samego patrzenia:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie wygląda wspaniale. Nie jestem fanką maku, ale taki tort z chęcią bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńcudowny! Mama musiała być bardzo zadowolona, przesyłam dla Niej najlepsze życzenia
OdpowiedzUsuń