Pikantne i sycące burrito świetnie nadaje się na obiad. Miłośnicy kuchni meksykańskiej jeśli jeszcze nie mieli okazji koniecznie muszą spróbować. W przypadku braku wystarczającej ilości czasu można wykorzystać gotowe placki tortilli. Ja jednak polecam przygotowanie domowych. A wiecie, że burrito to po hiszpańsku osiołek:)
Składniki (na ok. 18szt.):
Tortille:
- 4 szklanki mąki pszennej
- 1,5 szklanki wody
- 2 łyżeczki soli
Farsz:
- ok. 750g mięsa mielonego wieprzowego
- 250g pieczarek
- 1 pomidor
- 1 czerwona papryka
- puszka kukurydzy
- puszka czerwonej fasoli
- 2 czerwone cebule
- 2 ząbki czosnku
- ok. 150g żółtego sera
- sól, pieprz, papryka słodka i ostra
- olej do smażenia
Sos:
- 200g przecieru pomidorowego
- papryka słodka i ostra
Mąkę połączyć z wodą i solą, wyrobić elastyczne ciasto. Podzielić na 18 części, każdą rozwałkować na cienki okrągły placek, podsypując mąką. Smażyć na suchej rozgrzanej patelni, z każdej strony, przez ok 45sek.
Cebulę i czosnek drobno pokroić, zeszklić na patelni z rozgrzanym olejem. Dodać mięso, dobrze przyprawić, podsmażyć. Dodać umyte i pokrojone pieczarki, pomidora i paprykę, dokładnie wymieszać. Dodać odsączoną fasolę i kukurydzę, dokładnie wymieszać, dusić ok. 5min.
Przecier podgrzać, przyprawić papryką.
Na gotowy placek nałożyć łyżkę sosu, rozsmarować, nałożyć porcję farszu, posypać startym serem, zawinąć.
chętnie bym spróbowała, bo ślinka mi już cieknie... :) a blog dodaję do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobre, ale dałem chilli zamiast ostrej papryki i tak ostre, że ryj mi wykręciło
UsuńJest pycha mój chłopak mi kiedyś zrobił i najeść się nie mogłam polecam:)
UsuńAga, chętnie poczęstuję. Pozdrawiam koleżankę z rodzinnych stron.
OdpowiedzUsuńNiezykle apetyczne danie. Z chęcią wypróbuję!
OdpowiedzUsuńPyszne, już kilka razy robiłam ;) Każdemu smakowało :)
OdpowiedzUsuńOla mi nie chce zrobic :((((
OdpowiedzUsuńSam sobie zrób!
UsuńOj Olu zrób to burrito;)
Usuńtaaak tylko szkoda ze nie napisałas ze ma byc goraca woda do tej tortilli i masło
OdpowiedzUsuńIle masła?
Usuńposzukaj przepisu na prawdziwe burito, jadłem takie w wiosce Indian Navaho, lub inaczej Navajo na pograniczu Nowego Meksyku, tego smaku nigdy nie zapomnę pomimo próbowania wszelkich przepisów... ale dalej eksperymentuję, tajemnica jest w ich ziołach nieosiągalnych dla nas
OdpowiedzUsuńcd. do tego napoje przypominające tekile, także z kaktusa, ale jakże inne w smaku... a wszystko w lokalnym nastroju i niezapomnianym klimacie na wysokości powyżej naszych tatr i kamiennej górskiej pustyni gdzie zagnali ich humanitarni amerykanie
OdpowiedzUsuńp.s. cały proces odbywał się na glinianym palenisku w części "restauracji", w towarzystwie prawdziwych Indian, bez piekarników i teflonowych patelni
OdpowiedzUsuńJak burrito to tylko na ostro - najlepiej dobry sos habanero :)
OdpowiedzUsuńZrobiłem dzisiaj po raz kolejny, ale pierwszy w/g tego przepisu i powiem, że jak zwykle jest extra pyszne. Muszę tylko wziąć z 10 piw bo takie pikantne.
OdpowiedzUsuńCiasto wyszło spoko;) dziękuję. Z przepisu na farsz nie skorzystałam
OdpowiedzUsuń