Tradycyjne sajgonki smaży się w głębokim tłuszczu, ale można też podać je zupełnie inaczej! Proponuje ich lekką wersję z kolorowym, wiosennym nadzieniem. Idealne na przekąskę lub małą kolację.
Składniki (na 25szt.):
- 25 arkuszy papiery ryżowego
- 400g fileta z kurczaka
- główka sałaty
- kilka rzodkiewek
- puszka kukurydzy
- pomidor
- ogórek
- mała cebulka
- sól, pieprz, słodka papryka
- 2 ząbki czosnku
- jogurt naturalny
Fileta umyć, pokroić w paski, przyprawić i podsmażyć na patelni z oliwą. Pomidora, ogórka i rzodkiewki umyć i pokroić w kostkę. Sałatę opłukać i poszarpać na kawałki, cebulkę pokroić w piórka. Każdy arkusz papieru zanurzyć na chwilkę w gorącej wodzie, robi się wtedy bardzo miękki i elastyczny. Następnie nakładać na niego warzywa i kurczaka, zwinąć. Trzeba opracować najlepszą dla siebie metodę, ja nakładam farsz w połowie placka ok. 2cm od brzegu, następnie zakładam ten pozostawiony kawałek brzegu, dalej na to górę i dół, a na końcu zawijam wzdłuż pozostałej części.
Czosnek drobno posiekać, połączyć z jogurtem, solą i pieprzem, dokładnie wymieszać. Tak powstały sos schłodzić w lodówce. Gotowe sajgonki można podawać z sosem zaraz po przygotowaniu. Można tez ułożyć na blaszce posmarowanej odrobiną oliwy i podgrzać w piekarniku.
fajowe :) nie wpadłabym na sajgonki bez smażenia
OdpowiedzUsuńFajne:) zmieniam na nadzienie warzywne i...na pewno wypróbuję
OdpowiedzUsuńDobry pomysł z wersją light sajgonek... Idealne na wiosnę!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis, chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście wyglądają lekko i smakowicie! :)
OdpowiedzUsuńfajny przepis na sajgonki:)
OdpowiedzUsuńwersja idealna na wiosenne posiłki :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna propozycja. Szukam właśnie propozycji lekkich posiłków, bo mój On zażyczył sobie kilka tygodni "redukcji" masy ;) Wykorzystam ten pomysł :)
OdpowiedzUsuńjakie fajne!i takie lekkie bez tłuszczu!super!
OdpowiedzUsuń