Dostałam ostatnio od męża nowy gadżet kuchenny, mianowicie maszynkę do wyciskania ciastek. Oczywiście musiałam jak najszybciej wypróbować, jak to działa. Jeśli chodzi o robienie ciasteczek tą metodą, to wydaje mi się, że jest to kwestia wprawy, moje początki były trudne:)
Ciasteczka bardzo kruche i mimo prostoty składników całkiem dobre.
Składniki (na ok. 60 sztuk):
- 400g mąki pszennej
- 40g mąki ziemniaczanej
- 250g margaryny
- 200g cukru
- 20g cukru waniliowego
- 2 jajka
- szczypta soli
- dżem
Przesianą mąkę posiekać z margaryną, dodać jajka, cukier i sól, zagnieść ciasto. Nakładać do wyciskacza i wyciskać na blachę wysmarowaną margaryną, ozdobić dżemem. W przypadku, gdy ciasto nie będzie chciało współpracować schłodzić je w lodówce. Piec w 180ºC przez ok. 10-15min.
w takich ładnych kształtach nigdy jeszcze ciasteczek nie upiekłam..
OdpowiedzUsuńteż mam tą maszynkę, ale już pierwsza zabawa z nią trochę mnie zraziła i teraz leży gdzieś zakurzona (następnym razem wykorzystam kogoś, kto ma siłę w rękach)
OdpowiedzUsuńco nie zmienia faktu, że ciasteczka wychodzą śliczne, a Twoje cuda są tego najlepszym przykładem
uroczy kształ ;]
OdpowiedzUsuńzapraszam do ciasteczkowej akcji na durszlak.pl ;]
Maszynkę mam, ale jeszcze nie wypróbowana. Twoje ciasteczka urocze :)
OdpowiedzUsuńciasteczka sa urocze:) chetnie bym sobie pochrupala takie pysznosci do herbatki:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńA ja dzisiaj dopiero ją zobaczyłam po raz pierwszy! Bardzo ciekawy przyrząd, i jakie fajne efekty pracy z nim :)
OdpowiedzUsuńA co mam zrobić kiedy ciastko nie chce mi sie urwac tylko ciągnie sie? Coś z ciastem nie tak/ i czy schłodzenie spowoduje że będą sie lepiej dzielić na porcje? Bo jeden ząbek maszynki to 1 ciastko?
OdpowiedzUsuńSchłodzenie, powinno pomóć. Czy jeden ząbek maszynki to jedna ciastko? W mojej maszynce tak, ale są różne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń