Tort urodzinowy

Wczoraj obchodziłam 25 urodziny. Otrzymałam wiele serdecznych życzeń, poczułam się taka kochana:) Moje siostra życzyła mi także "udanych wypieków", jak ona dobrze wie co ważne. Był tort i świeczki, pomyślałam życzenie, kto wie:) Tort miał być mały i lekki, do końca taki nie wyszedł. Masa z mleka w proszku, którą robiłam po raz pierwszy już stała się moją ulubioną, bo słodkie to ja lubię. Tort inspirowany przepisem znalezionym tutaj.

Składniki (na tortownicę o średnicy 23cm):

Ciasto:

• 6 jajek
• 3/4 szklanki cukru
• 2 łyżki oleju
• pół szklanki mąki pszennej
• pół szklanki mąki ziemniaczanej
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 3 łyżki kakao

Masa:

• pół szklanki mleka
• 2/3 szklanki cukru
• cukier wanilinowy (16g)
• 300g masła lub dobrej margaryny
• 2 szklanki mleka w proszku

Polewa:

• 70g gorzkiej czekolady
• 30g masła lub margaryny

Dodatkowo:

• dwie łyżki kawy rozpuszczalnej
• brzoskwinie z puszki
• kilka truskawek
• draże czekoladowe do dekoracji

Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę z dodatkiem szczypty soli. Dodawać stopniowo cukier ciągle ubijając, dodać żółtka, ubić. Dodać olej i zmiksować. Mąki przesiać z proszkiem i kakao. Dodawać stopniowo do masy jajecznej delikatnie mieszając. Ciasto wylać na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec temp. 180ºC. przez ok. 25min. 

Mleko zagotować z cukrem i cukrem wanilinowym, ostudzić. Masło utrzeć na puszystą masę, dodawać stopniowo ostudzone mleko i mleko w proszku, ciągle ucierając. Zmiksować na gładką masę. 

Upieczone ciasto przekroić na 3 blaty, przełożyć masą zostawiając 1/4 na boki tortu. Ułożyć pokrojone drobno brzoskwinie. Na tym etapie wydawało mi się, że tort będzie za słodki, tak więc brzoskwinie z masą posypałam kawą rozpuszczalną. Resztą masy posmarować bok tortu, dekorować drażami. 

Czekoladę połamać, rozpuścić z margaryną w mikrofalówce. Nałożyć na wierzch tortu. Udekorować umytymi truskawkami.