Przepis z Weekendowej Cukierni, znaleziony tutaj.
Składniki (na 64 rogaliki):
- 100ml letniego mleka
- 50g świeżych drożdży
- 5 łyżek cukru
- 300g mąki pszennej
- 3 żółtka
- 150g masła lub margaryny
- powidła lub gęsty dżem na nadzienie
Z mleka, cukru i pokruszonych drożdży zrobić rozczyn i zostawić na kilka minut do wyrośnięcia, następnie wymieszać z żółtkami. Masę wlać do mąki
wymieszanej z masłem (jeśli żółtka są duże, a masło miękkie ciasto
potrzebuje dodatkowych 50g mąki), zagnieść ciasto i włożyć do głębokiego naczynia z bardzo zimną wodą. Czekać aż ciasto wypłynie (jak nie wypłynie to wyjąć po ok. 20 min.), wyłożyć na omączoną stolnicę i podzielić na 8 części.
Każdą rozwałkować na okrągły placek o 2-3mm grubości, pociąć na trójkąty (każdy krążek na 8), na szerszym końcu nałożyć nadzienie, zwinąć i szczelnie ścisnąć rogi, piec na złoto w 175ºC. Gotowe rogaliki można polukrować, ja nie zdążyłam:)
A ja miałam je upiec i nie upiekłam, a szkoda, teraz jak zobaczyłam u Ciebie to mi się znów ich zachciało, może jednak upiekę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne CI wyszły:)A, ze są przepyszne to się zgadzam - u mnie tez migiem zniknęły:)
OdpowiedzUsuńCiepło pozdrawiam życzą Ci samych udanych wypieków:)
Robiłam je już kilka razy z synkiem. PYSZOTKA!!!!!
OdpowiedzUsuń